Nazwa „władca” przemawia do wyobraźni, ale naprawdę chodzi o to, że dany znak działa podobnie jak ta planeta – i nie ma w tym żadnych dodatkowych tajemnic.
Tyle piszę w naszym cyklu o planetach, a co ze znakami zodiaku? Otóż kiedy znasz już planety, nie musisz osobno uczyć się znaków! Bo one w swoim działaniu na człowieka łudząco przypominają planety. Zauważyli to już starożytni astrolodzy, którzy każdemu znakowi przyporządkowali planetę, nazywając ją „władcą znaku”.