„Złym okiem” określa się nieprzychylne spojrzenie pewnych osób, które może sprowadzić nieszczęście, cierpienie, choroby, ubóstwo czy nawet śmierć. Osoby, w których kumuluje się zła energia (np. zazdrości, złości czy frustracji), rozsiewają ją wokół siebie, czym mogą wyrządzać krzywdę innym.
Czerwona nitka. Zawiąż ja 7 razy
Prostym i skutecznym sposobem, by uniknąć tego wszystkiego, było wiązanie na nadgarstku cienkiej, wełnianej, czerwonej nici. Należało zawiązać ją siedem razy, odmawiając przy tym modlitwę kabały. Zwyczaj ten wywodzi się ponoć z Betlejem, z czasów przed narodzinami Jezusa. To tam Rachela, matka Józefa, wiele lat bezskutecznie starała się o dziecko.
Gdy już straciła wszelkie nadzieje, urodziła syna. Nieszczęśliwie zmarła jednak podczas drugiego porodu, ale że jej priorytetem było zapewnienie swoim dzieciom bezpieczeństwa i ochrony przed złem, stała się czczonym symbolem największej matczynej miłości i troski. Do dziś do grobu Racheli pielgrzymują kobiety, które modlą się przy nim o płodność i bezbolesny poród.
W związku z tym zwyczajem powstał cały rytuał – czerwony sznurek zawiązuje się wokół grobu siedem razy, co ma nasycić go energią ochronną i energią szczęścia. Potem sznurek ten tnie się na krótsze kawałki, które na nadgarstkach zawiązują sobie modlące się kobiety.
Nie każdy ma jednak możliwość pielgrzymowania do grobu Racheli, dlatego uproszczono ten rytuał. Dziś pozwala on sznurek na nadgarstku zawiązać po prostu za pomocą siedmiu supełków, a czerwony kolor nici uznaje się za symbol matczynej miłości Racheli, który wystarcza, by odpędzić zło.
Czerwona nitka i ochronna czerwień w kulturach i religiach
Kolor ten od niepamiętnych czasów miał natychmiast blokować negatywną energię każdego pochodzenia. Ponadto pobudzał do aktywności i posiadał moc wpływania na emocje – wzmacniał uczucie miłości, zwiększał entuzjazm, a zwalczał nudę i zły nastrój.
W buddyzmie tybetańskim bransoletki z czerwonego jedwabiu noszone są, by zaburzoną energię przywrócić do jej naturalnego porządku. Tam jednak nici takie wiązane są na lewym ręku uczestnikom specjalnej ceremonii przez prowadzącego ją mnicha. Rytuał ten ma dodatkowo trwale połączyć ze sobą ciało i duszę osoby noszącej taką bransoletkę.
W hinduizmie czerwoną nitkę, zwaną kalava lub mauli, zawiązuje się wokół nadgarstka lub szyi, by chronić się przed chorobami i demonami. Bierze ona także udział w ceremoniach religijnych, pełniąc rolę symbolu mocy bogów.
Według wierzeń islamu czerwona nitka to symbol magii i czarów, a więc używany wyłącznie przez czarowników.
Współcześnie noszą ją ci, którzy potrzebują niebiańskiego wsparcia. Widzimy ją na nadgarstkach Madonny, Victorii Beckham, Demi Moore czy Kayah.
Jak wykorzystać moc czerwonej nitki?
Istnieje kilka zasad, których trzeba przestrzegać, by ochrona zadziałała właściwie
1. Powinna być z naturalnego włókna, np. bawełny, wełny, jedwabiu.
2. Zawiąż ją samodzielnie lub poproś osobę, co do której jesteś pewien, że życzy ci dobrze, najlepiej ktoś najbliższy.
3. Ważne jest, by zawiązana była na lewym nadgarstku – lewa ręka uważana jest w ezoteryce za tą, która przyjmuje, a więc to poprzez nią przechodzą do nas złe energie. Czerwona nitka blokuje to przejście. Zawiązanie jej na prawym nadgarstku naraża nas na utknięcie takich energii w naszej aurze – prawą ręką wszystko wychodzi, dlatego w takiej sytuacji wszelkie energie mają otwarte wejście, ale zamknięte wyjście. Jeśli chcesz nosić czerwone nitki na kostkach, zawiąż je na obu. Dla stóp bardziej praktyczne i silniej działające będą czerwone skarpetki.
4. Zawiąż ją na siedem supełków (co też ma przynosić szczęście), a podczas wiązania wzbudź w sobie intencję ochrony i przyciągania szczęścia – czystą, pełną szczerych, pozytywnych myśli. Możesz zamiast tego nucić wybraną dla siebie mantrę. Nie dopuszczaj jednak do siebie w tym momencie zazdrości, złości, żalu, urazów itp.
5. Nie zdejmuj nici, dopóki sama się nie przerwie. Gdy sama się rozerwie będzie to znak, że spełniła swoje zadanie, jej moce ochronne zadziałały, broniąc cię przed czymś, co chciało cię zaatakować. Starą nić spal lub zakop w ziemi. Jeśli twoja nitka szybko i samoistnie się rozwiązuje, jest po prostu zbyt śliska lub miała kontakt z tłuszczem.
6. Nigdy nie zawiązuj czerwonej nitki obcym, którzy cię o to poproszą, nie oddawaj ani nie sprzedawaj też swojej. Osoby, które proszą o takie rzeczy, zapewne wyczuwają twoją dobrą energię i mogą chcieć podpiąć się do ciebie energetycznie (żeby potem wyciągać twoją energię) lub sprawić, by ich problem (np. urok, czary) przeszedł na ciebie.
7. Jeśli czujesz, że potrzebujesz większej ochrony, możesz spać w czerwonej pościeli, nosić czerwone ubrania czy majtki. Będziesz jeszcze lepiej chroniony przed złorzeczeniem, zazdrością, przekleństwem, urokiem, klątwami, czarami czy wampirami energetycznymi, a nawet przed… mobbingiem.
fot. shutterstock