Zbieraj zioła, chodź boso, przyciągnij miłość... Magiczne zabiegi na urlop od wiedźmy z Podlasia

Jak sprawić, żeby w życiu i związku dobrze się działo? Jak znaleźć miłość, jak zajść w ciążę? Co robić, by wróg trzymał się z dala od ciebie? Można odprawić magiczny rytuał! W artykule przeczytasz:

• Rytuały na różne okazje
• Rytuały na przywołanie miłości
• Rytuał na pomyślność w związku
• Rytuał ochronny przed wrogiem
• Rytuał na zajście w ciążę
• Rytuał na romans
• Zbieraj zioła na rytuały
• Proś o łaskawość słowiańskiego Peruna

Magiczne rytuały na różne okazje

Twój partner wyjeżdża bez ciebie?

Koniecznie włóż mu do bagażu własnoręcznie zerwany kwiat bratka. Sprawi, że do głowy mu nie przyjdzie, żeby cię zdradzić. Jeśli często podróżuje i ma skłonności do skoków bok, musisz sobie w sezonie zrobić zapas suszonych kwiatów.

Gdziekolwiek będziesz, znajdź ładny kamyk i zabierz go ze sobą

Oczywiście nie szukaj go przy autostradzie, tylko na plaży, na leśnej drodze, wśród ruin itp. Chodzi o kamyk, w którym zaklęta będzie energia tej ziemi, gdzie właśnie jesteś. Potrzymaj go przez chwilę w dłoni, aby poczuć, czy to TEN, bo to zdecyduje, czy go zabierzesz. W domu go podpisz i odłóż na półkę czy do pudełeczka. Takie kamyczki pozwolą ci zbudować miejsce mocy osobistej.

Zbieraj też drobne monety z odwiedzanych krajów

W domu wrzuć je do słoika i dorzucaj nowe za każdym razem, gdy będzie okazja. Posłużą ci w wielu rytuałach magicznych, sam zaś słoik przyciąga dobrobyt.

W odwiedzanym miejscu zjedz coś, czego nigdy nie jadłaś

Przy pierwszym kęsie pomyśl marzenie. Działa tylko raz w roku. Czyli co najmniej raz w roku próbuj zupełnie nowych dań. Nie działa przy napojach, potrawę koniecznie trzeba gryźć.

Przy każdej okazji chodź boso

Oprócz tego, że to zdrowo, pomaga także na lepszy kontakt z Wszechświatem i samym sobą. Kładź się też bezpośrednio na piasku czy trawie i poproś ziemię, by zabrała twoje ciężary: strach, gniew, choroby, zmęczenie itd. Żeby wszystko, co ci nie służy, zostało w tej ziemi. Szeptem proś ją o ulgę, o pomoc. Nie potrzebujesz specjalnego zaklęcia. Ale koniecznie musisz wyrazić swoją wdzięczność. Ziemia jest mądra, silna, daje przebaczenie i koi. Poradzi sobie z tym, z czym tobie jest ciężko. Nie zapomnij jej podziękować!

Jeśli znajdziesz się w miejscu, gdzie piecze się chleb...

...najpierw gdzieś kup sobie nową koszulkę i zawiń w nią na chwilę jeszcze ciepły chleb. Musi być upieczony przez inną osobę, a ty musisz go dostać albo kupić. Trzymając zawiniątko, poczuj jego ciepło i pomyśl, że robisz to, żeby ci nigdy chleba nie zabrakło. Potem załóż koszulkę i noś ją przez cały dzień.

Rytuały na przywołanie miłości

Rytuał na przywołanie miłości, jeśli jesteś nad wodą

Kiedy szukasz miłości i jesteś nad rzeką, jeziorem, morzem, zrób sobie lub kup pierścionek z niebieskim oczkiem, może być tandeta dla dzieci. Oczywiście im ładniejszy, tym lepiej, ale nie ma co przesadzać z wydatkiem. Zrobiony samemu działa lepiej, ale nie każdy to potrafi. O wschodzie słońca - nie marudź, to konieczne! - stań na brzegu wody i zanurz w niej stopy do kostek. Powiedz:

– w tym momencie wrzuć pierścionek do wody, najdalej jak możesz. Oczywiście, mężczyznę można wymienić na kobietę, kto co woli. Naucz się tego na pamięć. Albo działaj z dyktafonem przy uchu, niech ci podpowiada, bo mówiąc zaklęcie, musisz patrzeć na horyzont, skąd przybędzie Miłość. Jeśli odchodząc, znajdziesz muszelkę albo białe piórko, to koniecznie zabierz je ze sobą – są dobrym znakiem.

Rytuał na przywołąnie miłości w dowolnym miejscu

Osobiście zerwij z drzewa wiśni trzy owoce. To konieczne warunki – osobiście i tylko trzy! Umyj wisienki pod bieżącą wodą, trzymając je w luźno przymkniętej dłoni. Idealnie byłoby zanurzyć dłoń na chwilę w rzece lub strumieniu. Oczywiście jak nie ma, to kran też będzie dobry. W samotności zjedz pierwszą wiśnię, wymieniając w myślach pierwszą cechę osoby, której pragniesz. Potem drugą i trzecią. Nie wolno myśleć o konkretnej osobie, tylko o pożądanych jej cechach. Potem powiedz:

Następnie zawiń pestki w kawałek czystej szmatki i włóż do biustonosza lub kieszonki na piersi, po lewej stronie. Noś co najmniej tydzień, ale nie dłużej niż cztery tygodnie. W tym czasie koniecznie często się uśmiechaj, to pomaga sprowadzić właściwą osobę. Potem pestki trzeba płytko zakopać w jakimś ładnym miejscu.

Rytauł na przywołanie miłości: jak go zachęcić do siebie?

Temu upatrzonemu daj do zjedzenia dowolną potrawę zrobioną z czterdziestu odciętych koniuszków marchewki. Lepiej najpierw obrać, potem odciąć. Nie zaszkodzi przyprawić kolendrą, pasuje do marchewki i do sytuacji.

Rytuał na pomyślność w związku

Warto od czasu do czasu zadbać, by nic się nie popsuło. Potrzebne będą sznurki zrobione z waszych starych, nieupranych ubrań. Im bliżej ciała były noszone, tym lepiej. W tej sytuacji oczywistością są stare gatki partnera. Tnij tak, żeby uzyskać dość długie sznurki, swój i drugiej osoby.

Teraz poszukaj gałązek między drzewami, ale takich, które was jakoś symbolizują. Bądź uczciwa: jeśli jesteś karmiącą jabłonią, to nie doszukuj się swojego wizerunku we wiotkiej brzózce. Nie musisz się znać na drzewach, kieruj się intuicją. Z wybranych drzew odłamuj po jednej malutkiej gałązce. Nie zapomnij podziękowac drzewu! Następnie sznurki zawiązuj na supeł i mów:

Teraz weź razem te dwa patyczki i owiń je trzykrotnie połączonym sznurkiem. Następnie zawiąż drugi węzeł, mówiąc:

Znów zawiń trzykrotnie i powiedz:

Zawiniątko trzymaj pod łóżkiem, na wysokości głowy. Za jakiś czas, kiedy uznasz, że się już „rozładowało”, wrzuć je do ognia.

Rytuał ochronny przed wrogiem

Weź papierowe zdjęcie wroga - jak nie masz zdjęcia, to możesz go narysować, wystarczy symbolicznie i podpisać imieniem i nazwiskiem - i nową igłę do szycia, specjalnie kupioną w tym celu. Wbij ją w krowi nawóz, a następnie w zdjęcie wroga, mówiąc:

I tak trzy razy. Trzeba być sprawiedliwym w ocenie sytuacji. Jeśli to ty narozrabiałaś, to prosisz się o nauczkę od losu. Następnie spal zdjęcie, a popiół razem z igłą zakop w ziemi i odejdź, nie oglądając się.

Rytuał na zajście w ciążę

Nazbieraj trochę kory wierzbowej. Koniecznie bez użycia narzędzi, więc jeśli nie uda się jej odłupać, to zbierz spod drzewa. Zerwij też kilka wierzbowych liści. Jak zwykle: nie zapomnij podziękować drzewu! Zwiń korę i listki w bryłkę i umieść w szmatce z naturalnej tkaniny. Po pięknym seksie z partnerem przyłóż zawiniątko w dole brzucha i przyciśnij udami, podkurczając kolana. Wyszeptaj:

Odczekaj chwilę i schowaj zawiniątko. Możesz go użyć jeszcze raz, ale potem postaraj się o nowe. Stare rozsyp na trawę, obojętnie gdzie.

Rytuał na romans

Jeśli masz ochotę na wakacyjną przygodę, potrzebny będzie ci lubczyk. Od biedy może być jako przyprawa w torebce, choć oczywiście najlepiej osobiście zebrany i ususzony. To jedna z nielicznych sytuacji, kiedy rzucamy czar na jakąś konkretną osobę. W intencji mamy tylko wspólną zabawę, która nikomu niczego nie komplikuje i rozwieje się po krótkim czasie. Trzeba tak rozsypać lubczyk, żeby osoba, na którą mamy ochotę, po nim przeszła. Rozsypując, powtarzaj trzykrotnie:

Gdy twój wybranek/wybranka przejdzie po rozsypanym zielu, koniecznie trzeba spojrzeć mu w oczy. Jeśli dzieje się to wśród ludzi, na jakiejś imprezie itp., to uważaj, komu patrzysz w oczy, bo może właśnie jest w twojej sieci. Niby od przybytku głowa nie boli, ale co za dużo, to niezdrowo.

A co, jeśli przygoda wam się spodoba i chcesz kontynuować znajomość? Wtedy musisz sprawić, aby obiekt zainteresowania przeszedł po lubczyku… do tyłu! No trudno, wymyśl coś. Zabawę, taniec, niespodziankę… Kombinuj! Wystarczy parę kroków, aby odwrócić zaklęcie. Inaczej będzie kłopot, jeśli już z kimś jesteś.

Rytuał na wierność

Kiedy już jesteście parą, a twój wybranek stanowi łakomy kąsek dla innych pań? Wtedy przyczep mu do ubrania rzep, kwiatostan ostu albo łopianu. Chodzi o tę kolczastą kulkę, którą rzucaliśmy się w dzieciństwie, a nie zapięcie dziecięcych butów. Rzep musi być zerwany własnoręcznie i potrzymany przez chwilę w lewej dłoni. Potem nadal lewą dłonią przyczep rzep do ubrania partnera - uwaga na włosy! - i powiedz:

Jeśli partner nie zgadza się na taką broszkę, to powinno obudzić twoją czujność. Ten rytuał ma za zadanie utrzymanie kobiet z dala od twojego faceta. Nie zadziała, jeśli on sam chce romansować, nie ma wpływu na jego wolną wolę. Rzep działa do czasu zdjęcia przez niego ubrania, czyli zwykle jeden dzień. Potem potrzebny nowy. W przypadku romansujących nadmiernie kobiet, trzeba zrobić dokładnie to samo.

Zbieraj zioła na rytuały

Zioła i kwiaty zbieraj przy każdej okazji. Przydadzą się do rytuałów magicznych. Te dziko rosnące, zebrane własnoręcznie, mają największą moc. Część z tej listy ma działanie lecznicze. Nie znasz ich? Są aplikacje do rozpoznawania roślin.

• Rumianek – gdy się boisz i martwisz na zapas;
• Jemioła – na zgodę;
• Werbena – na dobry sen i dobry humor;
• Wiesiołek – do kąpieli upiększających;
• Głóg – żeby łatwiej było się dogadać;
• Wrotycz – uwaga, trujący! – na oczyszczanie pomieszczeń i ludzi ze złych energii;
• Kłosy zbóż – do bukietów sprowadzających dostatek;
• Kozieradka – na przyciągnięcie klientów lub zdobycie nowej pracy;
• Ciemiernik – na dobre pomysły;
• Pokrzywa – do odpędzenia pecha;
• Chaber – na poprawę i wzmocnienie związków przyjacielskich, także na dobrą atmosferę w pracy;
• Naparstnica – uwaga, trująca! – na ochronę domu i domowników;
• Lebioda – na spłatę długów i kredytów;
• Pięciornik – do ochrony dzieci;
• Bylica – zamiast białej szałwii, która nie powinna być stosowana bez głębokiej znajomości tematu – do oczyszczania pomieszczeń dymem.

Zioła stosuj intuicyjnie. Oczywiście nie możesz konsumować trujących.

Proś o łaskawość słowiańskiego Peruna

20 lipca obchodzimy Święto Peruna, słowiańskiego Boga Gromowładnego. Jeśli chcesz, żeby ci sprzyjał, trzeba mu hołd. Prastarych bogów warto szanować, to dziedzictwo naszych przodków, które przetrwało 2 tysiące lat chrześcijańskiej dominacji.

Jeśli nie masz okazji przyłączenia się do jakiejś grupy, zrób święto na skalę swoich możliwości. Minimum będzie zjedzenie kanapki z wołowiną (wersja wege – plastry grillowanego selera) i popicie jej miodem, siedząc na gołej ziemi, opierając się o pień dębu. Połowę tego, ile wypijesz, wylej na ziemię, jako ofiarę dla Peruna.

W czasie krótkiej chwili poświęconej na świętowanie skup się na swojej męskiej energii, którą masz, bez względu na płeć. Doceń to, że umiesz stawiać na swoim, a jeśli nie umiesz, poproś Peruna, żeby cię nauczył. Przez chwilę wyobraź sobie tę siłę, której lepiej nie drażnić, a której część jest także w tobie. Okaż jej szacunek, ale nie strach. Perun nie sprzyja tchórzowi.

Doceń gniew, który jest nie tylko niszczący, ale także sprawczy. Oczywiście, jeśli możliwości pozwalają, możesz zaplanować trochę rozmachu. Wszystko pomiędzy samotną kanapką pod dębem a tygodniowym obrzędem, z pieczeniem całego wołu na ognisku i dzieleniem go pomiędzy współbiesiadników jest dopuszczalne. Ważne jest przestrzeganie wskazówek:

To jest potężny bóg, wymaga szacunku. Jeśli bliższa jest ci symbolika Thora, Zeusa albo proroka Eliasza, skup się na tym, co do ciebie bardziej przemawia.

Jak czegoś chcesz, ładnie poproś. Jego specjalnością są awanse w pracy, zwłaszcza tam, gdzie obowiązują ścisła hierarchia, zwycięstwa sportowe, nagłe odmiany losu, np. nowe pomysły albo wygrane w grach losowych oraz zemsta na wrogach.

Atrybuty Peruna to dąb, miód, piwo, wołowina i oczywiście symbol pioruna, znajdź dla nich zastosowanie i zaplanuj własny przebieg święta. Pamiętaj o konieczności wylania pod dąb albo do obrzędowego ognia części wypitych trunków. I nie spodziewaj się, że jak ty Bogu kropelkę, to Bóg tobie milion w Lotto. Ale uważaj z gorliwością, tu lizusi są naprawdę niemile widziani.

Skorzystaj z okazji, aby przygotować sobie amulet pozwalający kontrolować balans pomiędzy agresją a przerażeniem. Albo który zapewni sukcesy sportowe bądź zawodowe. Amulet powinien wykorzystywać albo symbolizować kawałki dębu, także żołędzie, oraz zawierać nawiązania do pioruna. Dobrze, żeby był w złotym kolorze.

Tekst: Barbara Sienkiewicz
fot: unsplash