18 lutego. Sprawy zaczną się chwiać i rozłazić
Słońce wchodzi do znaku Ryb – ostatniego w zodiaku, znaku wodnego i zmiennego. Poczujemy zatem, że coś się definitywnie kończy, choć zmianie tej towarzyszyć mogą ambiwalentne uczucia. Z jednej strony nadzieja, z drugiej – obawy lub nieokreślone lęki.
Niektórzy mogą miotać się bez sensu i celu, jak dwie ryby, z których każda chce płynąć w inną stronę. Tak wygląda symbol znaku, lecz obie ryby są przecież związane i nie mogą odpłynąć za daleko od siebie, dlatego prawdopodobnie zostaniemy w miejscu. Co nie oznacza stabilizacji. Przeciwnie – wiele spraw zacznie się chwiać, rozłazić czy raczej rozmywać, a sami ulegać będziemy zmiennym nastrojom i wpływom otoczenia.