27 kwietnia na niebie otworzy się kwadratura Marsa z Neptunem, przez co obudzą się w nas ukryte lęki. Trzy dni później, czyli 30.04, Saturn wejdzie w retrogradację i osłabi naszą psychikę. Taki układ planet zwiastuje błędy, więcej pracy i ostre spięcia.
Zobacz: Czy czeka nas zagłada ze strony obcych?
Każdy znak, niezależnie od tego czy jest silnym Baranem, sumiennym Koziorożcem, empatycznym Rakiem czy wyważoną Wagą, będzie nieswój. Każdy na swój sposób zagubi się w uczuciach i straci łączność z samym sobą. Będzie się w nas mieszać złość ze strachem, panika ze smutkiem oraz lękiem.
Jak mamy się odnaleźć w tak trudnym okresie? Najważniejsze to poddać się temu co czujemy i odpuścić. Nie ma co walczyć z Marsem, Neptunem i Saturnem. Przyglądaj się swoim emocjom, pamiętaj, że nie jesteś nimi. Spróbuj popatrzeć na nie z boku. Rozpoznawanie i zaakceptowanie emocji pomoże nam zrozumieć siebie i swoje potrzeby. Zatrzymanie się ustrzeże nas przed podjęciem złych decyzji, a właśnie na to jesteśmy teraz szczególnie narażeni.
Zobacz: Szaleństwa Neptuna.
Po każdym silnym napięciu zapisz, co poczułeś, co chciałeś powiedzieć albo zrobić. Nazwij tę emocję. Następnym razem łatwiej ci będzie nad nią zapanować. Już za tydzień poczujesz luz i swobodę, odejdą w zapomnienie napięcia. A może po tym planetarnym rollercoasterze odkryjesz nowe cele w życiu? I pamiętaj, cokolwiek by się nie działo, majówka tuż-tuż. Przyniesie nam ona odpoczynek, także od złego układu planet.
PZ
fot.shutterstock