Podkowa na szczęście: gdzie i jak ją powiesić?

Czym jest podkowa szczęścia?

Podkowa szczęścia jest bardzo mocnym talizmanem ochronnym. Kiedyś wierzono, że chroni przed samym diabłem. Dziś zamiast o panu piekieł i jego mrocznych mocach myślimy raczej o złu, które pochodzi od ludzi. Plotki, pomówienia, chęć wtrącania się do naszego życia - takie zachowania ściągają negatywną energię, kuszą zły los i mogą wieść do nieszczęścia. Moc podkowy pozwoli je zneutralizować i wyeliminować. Wpuści też do domu szczęście. Pod jednym wszakże warunkiem: że wiemy jak powiesić podkowę. Rogami do dołu czy do góry? W sypialni, łazience a może nad drzwiami wejściowymi? Energia podkowy zaczyna działać w konkretnych warunkach. Od tych decyzji zależy więc, czy będziemy mieli w domu podkowę na szczęście, czy zwykły kawałek żelaza. 

Pierwsza podkowa na szczęście

Wedle legendy wszystko zaczęło się w X wieku naszej ery. Angielski zakonnik Dunstan z Cantebury, ślusarz i kowal, miał kilka nieprzyjemnych spotkań z samym diabłem. Wedle jednej historii kuszony przez Złego gdy grał akurat na harfie chwycił za szczypce kowalskie i wytargał go za nos. Inna opowieść dotyczy już podkowy na szczęście. Oto diabeł zajechał do mnicha na koniu i poprosił o podkucie wierzchowca. Dunstan zorientował się z kim ma do czynienia i… chwyciwszy szatana, podkuł jego własne kopyto! Diabeł ryknął z bólu, a zakonnik zgodził się usunąć gwoździe pod jednym warunkiem.  Szatan miał nigdy nie przekroczyć progu domu, nad którego drzwiami wisi podkowa. Tak właśnie pojawiła się pierwsza podkowa na szczęście i poznaliśmy sposób jak ją powiesić! A Dunstan został świętym i patronuje kowalom, ślusarzom, złotnikom oraz muzykom.

Jak wieszać podkowę na szczęście  

Podkowę wieszamy więc na drzwiach wejściowych bądź tuż nad nimi. Dzięki temu będzie widoczna, a jej energia zacznie emanować na całe domostwo i wszystkich, którzy w nim się znajdują. Pozostaje pytanie: jak wieszać podkowę? Rogami do dołu, czy do góry? Niegdyś popularne było wieszanie jej rogami do dołu. W ten sposób szczęście „wylewało się” na osobę wchodzącą do domu. To rozwiązanie było szczególnie popularne w ojczyźnie Dunstana. W naszym kraju jednak przyjmuje się, że podkowa na szczęście powinna wisieć rogami do góry. Przyjmuje wtedy kształt litery „U” i przypomina naczynie do którego wpada szczęście i już nie ucieka. Dodatkową ochronę domu zapewnia metal, z którego jest wykonana. Żelazo ma silne właściwości odstraszające siły nieczyste. Wedle wierzeń ludowych jest gwarantem bezpieczeństwa i stałości. Chroni też przed ryzykiem, agresją, przemocą. Symboliczna jest też liczba dziur na gwoździe w podkowie. Jest ich siedem, a to liczba szczęścia. 

Jeśli nie masz „prawdziwej”, żelaznej podkowy - nie przejmuj się. Podkowa z innego materiału chroni równie dobrze, co taka z żelaza, jest jedynie delikatniejsza.  Dlatego raz w miesiącu - najlepiej przed pełnią Księżyca -  odkurz ją i oczyść. Energia Luny napełni ją świeżą, ochronną energią. 

Powieś podkowę… na szyi 

Podkowę na szczęście możesz nosić na szyi. Oczywiście nie taką prawdziwą, a delikatną ozdobę - zawieszkę. Podkowa na łańcuszku chroni osobę, która ją nosi. To powszechnie spotykana biżuteria, szczególnie w Chinach. U nas spokojnie dostaniesz ją lub zamówisz u jubilera. Zawieszka w kształcie podkowy ze złota przywołuje bogactwo i pieniądze, ze srebra gwarantuje mądrość, dobre emocje i idealny wybór partnera życiowego. Zrobiona z miedzi pomaga przejść bez strat energii przez zmiany w życiu – w nowej pracy, związku albo mieście, czy w wyglądzie. Wybierz tę, która najbardziej pasuje do Twoich potrzeb! A może potrzebujesz jeszcze innego talizmanu na szczęście?

Foto: pixabay