Kuchnia Wodnika

Typowy Wodnik na co dzień nie myśli za wiele o jedzeniu. W pośpiechu sięga po to, do czego przywykł. Ale proszona kolacja to co innego!

Jest dla niego bardzo ważne, aby ludzie w jego domu czuli się dobrze i żeby jedzenie na pewno im smakowało. Dlatego może nawet zapytać ich wcześniej, co zrobić, i gotować na zamówienie. A jeśli sam wybierze menu, to z pewnością będzie ono bardzo różnorodne.

 

Oczywiście, by takie danie się udało, konieczne jest dobre wyczucie i wrażliwe kubki smakowe. Jeśli wodnikowy kucharz ma je na właściwym miejscu, to z pewnością stworzy arcydzieło. Wszystko będzie też wytwornie podane.

W wodniczej kuchni kompozycja jest tak samo ważna jak smak. Na talerzu tworzone są kolorowe mozaiki, często nawiązujące do konkretnego stylu w sztuce, np. minimal artu czy futuryzmu. Wodnik z zacięciem artystycznym (a takich jest sporo) zaskoczy więc swoich gości nie tylko eksperymentami smakowymi, ale i wizualnymi. I usłyszy:
„Tak to pięknie wygląda, że aż szkoda tego jeść”.

Szafki kuchenne typowego Wodnika są raczej nowoczesne, bliżej im do naukowego laboratorium niż do sprzętów babuni. Wodnik chętnie też korzysta z technicznych udogodnień, posługuje się sprzętami oszczędzającymi czas i wysiłek, jak szybkowary, mikrofalówki, piętrowe urządzenia do gotowania na parze.

Na pewno ma własne zdanie na temat foremek do ciasta czy łapki do gorących garnków z silikonu oraz tego, czy markowe porcelanowe noże to rzeczywiście taka rewelacja (i rewolucja w kuchni), jak o nich mówią!

Ulubione potrawy Wodnika:
zupa z soczewicy z mlekiem kokosowym, chili con carne doprawione na sposób włoski np. bazylią i parmezanem, pierś z indyka z suszonymi owocami, imbirem i miodem, na deser: lody karmelowe z nutką soli, mus gruszkowy z amaretto;

Do picia:
woda z miętą, cytryną i lodem

Alkohole:
na co dzień białe lub czerwone wino, w wersji imprezowej wymyślne drinki
 

Elżbieta Bazgier