Dzisiejsza astrologia swoje korzenie ma w starożytnej Mezopotamii ok. 2000 lat p.n.e. Już wtedy zauważono, że energie poszczególnych dni są bliźniacze do energii ciał niebieskich. Wniosek nasuwał się sam – to Księżyc, Słońce i planety wpływają na to, że każdy dzień tygodnia ma zupełnie inną wibrację, więc sprzyja innym działaniom, siłom i nastrojom. W tym artykule przeczytasz:
- skąd pochodzą nazwy dni tygodnia
- poniedziałek to dzień Księżyca
- wtorek to dzień Marsa
- środa to dzień Merkurego
- czwartek to dzień Jowisza
- piątek to dzień Wenus
- sobota to dzień Saturna
- niedziela to dzień Słońca
Dni tygodnia a astrologia: poznaj energię dni tygodnia i szczęśliwe dni znaków zodiaku
Astrologiczne nauki mezopotamskie zaczęły wędrować po świecie. Trafiły do Egiptu i Indii, ale to w Grecji zrobiły największą karierę, gdy na wyspie Kos babiloński mag Berossos otworzył szkołę astrologii. To tam powstały horoskopy (z których korzystamy do dziś) i tam znaki zodiaku skojarzono z planetami. Rzymianie podkradli tę wiedzę, chcąc planetarną wyrocznię mieć dla siebie, więc miejsce imion greckich bogów zajęły imiona bogów rzymskich. I to z nich korzysta współczesna astrologia.
Dni tygodnia w różnych zakątkach świata mają różnych patronów. Chrześcijaństwo niedzielę przeznacza Jezusowi, sobotę Matce Bożej, a wtorki poświęcone są aniołom stróżom. Dawne wierzenia skandynawskie, żywe do dziś, oddają środę Odynowi, ojcu wszystkich bogów, a piątek jego żonie Frigg, władającej miłością i ludzkim losem. W Azji cechy danego dnia (a więc i cechy osoby wtedy urodzonej) opisuje jedno z wydarzeń z życia Buddy. To one – nie zodiak – są najważniejszą wyrocznią urodzeniową, i to one wyznaczają energię każdego z siedmiu dni. W poniedziałek Budda stoi z uniesionymi dłońmi, obdarzając go pokojem i chroniąc przed lękiem, a w czwartek medytuje w pozycji lotosu, śląc energię szacunku, szczerości i opanowania.
Nazwy dni tygodnia pochodzą od nazw planet i bogów
Poniedziałek (Monday/Montag) to nic innego jak dzień Księżyca (Moon), sobota (Saturday) – dzień Saturna, a niedziela (Sunday/Sonntag) – dzień Słońca. W języku francuskim i hiszpańskim zachowały się jeszcze mardi/martes, czyli dzień Marsa (wtorek), mercredi/miércoles – dzień Merkurego (środa) oraz jeudi/jueves – dzień Jowisza (czwartek). Mniej oczywisty jest piątek, czyli angielski Friday i niemiecki Freitag. To dzień przypisany bogini Frei, germańskiej odpowiedniczce Wenus. Ale po francusku to vendredi, a więc dzień Wenery!
Tak się składa, że energie dni idealnie pasują do cech przypisanych planetom! Nie dziwi więc, że każdy dzień tygodnia ma swoją wyjątkową energię i sprzyja odmiennym działaniom. Jeśli się do nich dopasujemy, będzie nam się łatwiej żyło! Spróbuj wykorzystać energię każdego dnia.
Poniedziałek to dzień Księżyca, bujamy w obłokach
Duch Święty i stojący Budda niosą spokój. Dominujący wpływ Luny sprawia, że jesteśmy rozkojarzeni i senni. Emocje biorą górę nad rozsądkiem, łatwo poddajemy się nastrojom, możemy być zmienni, kapryśni i niepewni swoich decyzji. Lepiej wcześniej wrócić do domu, by spędzić czas z rodziną i najbliższymi. To zaprocentuje!
W pracy nie zabierajmy się do nowych zadań i nie wyznaczajmy sobie zbyt ambitnych celów, bo nie będziemy produktywni. Warto natomiast podejmować decyzje za podszeptem intuicji. Ona na pewno nas dziś nie zawiedzie.
W tym dniu najlepiej czują się zodiakalne Raki. Noś ubrania lub dodatki w kolorze białym lub indygo – te barwy dobrze współgrają z energią poniedziałku.
Wtorek to dzień Marsa, możemy przenosić góry!
Anioł stróż i olśniony Budda wspierają aktywność. Czujemy przypływ sił i energii. Zabierajmy się wtedy do najtrudniejszych zadań, bo pod wpływem Marsa żadne wyzwanie nie będzie nam straszne. Zwłaszcza prace fizyczne, które wymagają dużo wysiłku, treningi czy bezpardonowa walka z konkurencją. Ale też z wigorem będziemy załatwiać różne sprawy.
Jednak uwaga – to nerwowy dzień, ludzie chętnie stawiają sprawy na ostrzu noża. Wszelkie spory mogą szybko zmienić się w awantury. To także dzień, gdy najłatwiej dostać wypowiedzenie, unikajmy więc dyskusji z szefem i skupmy się na swoich obowiązkach.
We wtorek nikt nie jest w stanie dorównać Baranom i Skorpionom. A wszyscy mają szansę wykonać 200% normy, zwłaszcza jeśli ubiorą się na czerwono.
Środa to dzień Merkurego, dogadamy się ze wszystkimi
Św. Józef i proszący Budda budzą wrażliwość, wspierają modlitwy. To dzień Merkurego, czyli planety handlu i komunikacji, a więc doskonały na zakupy, narady, podróże służbowe i spotkania z klientami. Klimat sprzyja nauce, szkoleniom, kontaktom z zagranicą. Nasz umysł tego dnia pracuje na najwyższych obrotach, więc rozwiążemy najtrudniejsze problemy. Powiodą się też negocjacje, a kto szuka pracy, niech wysyła CV właśnie dziś!
Trudno jednak w środę o spokój. Wszyscy śpieszą się, denerwują i mają mnóstwo do załatwienia na ostatnią chwilę.
Najlepiej w tym rozgardiaszu odnajdują się wielozadaniowe Bliźnięta i zorganizowane Panny. Wszystkim zaś łatwiej będzie dogadać się z innymi, jeśli założą coś w kolorze niebieskim.