Jeśli jesteś przytłoczony swoim dotychczasowym życiem i chciałbyś je zmienić, zadziałaj w pierwszą kwadrę Księżyca – to czas tuż po nowiu, kiedy wszystko można zacząć od nowa. To świetny moment, żeby robić pewne rzeczy inaczej niż zwykle.
Wszyscy nauczyciele duchowi bez wyjątku zalecają: chcesz zmienić świat, zacznij od siebie. Bo jeśli potrafisz zadbać się o siebie, to świat odpłaci ci tym samym: posypią się nowe oferty pracy, do twojego życia wrócą przyjaciele z dawnych lat, a w miłości dostaniesz to, o czym zawsze marzyłeś.
Księżyc w pierwszej kwadrze daje nowe możliwości. Pomaga skoncentrować się na emocjach. Wykorzystaj więc ten czas na pielęgnowanie miłości własnej. Sposobów na to jak zadbać o siebie jest wiele.
7 sposobów na to, by pokochać siebie
Gdy pokochasz siebie, staniesz się swoim własnym źródłem szczęścia, uznania i akceptacji. Dzięki temu relacje z innymi przestaną cię zniewalać: w pracy sam poczujesz, co robisz dobrze, bez czekania na pochwałę szefa, w przyjaźni nie będziesz potrzebował zapewnień i komplementów, żeby wiedzieć, kim jesteś, a w miłości będziesz mógł dawać partnerowi to, co najlepsze, a w zamian dostaniesz jeszcze więcej.
Pamiętaj, że nie musisz być ideałem. Wiele razy słyszałeś, że musisz być najlepszy, najskuteczniejszy, po prostu doskonały, ale… jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. Warto to sobie uświadomić i pogodzić się z myślą, że popełniłeś wiele błędów, a ile jeszcze masz ich przed sobą. I zaakceptować to. Każdy ma swoje dobre i złe strony. Jeśli zaakceptujesz swoje słabości, przestaniesz taplać się w poczuciu winy i zaczniesz konstruktywnie radzić sobie z porażkami, które łatwiej przekujesz na swój sukces.
Przestań się porównywać z innymi
Bo zawsze znajdzie się ktoś młodszy, ładniejszy, prężniejszy, bogatszy, kto ma więcej przyjaciół, pieniędzy itd. Porównywanie się prowadzi do rozczarowania i ciągłego krytykowania i umniejszania siebie. Ważne, żeby docenić swoje zasoby – czyli, to co się ma. A jeśli już musisz się do kogoś porównywać, to porównaj się do siebie z wczoraj.
Dziękuj za to, co masz
Kiedy już przestaniesz się ciągle myśleć o tym, jak wypadasz na tle swoich kolegów lub koleżanek z pracy, zacznij myśleć o tym, co masz i co udało ci się zrobić. Najlepiej codziennie wieczorem, tuż przed zaśnięciem podziękuj za to, co dostałeś od życia: radę od przyjaciela, słoneczny dzień, pyszny obiad, który ugotowała twoja żona, beztroskie popołudnie, to że goląc się rano miałeś święty spokój. Im więcej zauważysz, tym lepiej uświadomisz sobie jakim jesteś szczęściarzem.
Dbaj o siebie
Przede wszystkim o ciało. Nie bagatelizuj tego, o co prosi. Wysypiaj się kiedy jesteś zmęczony, staraj się jeść to, co ci służy – kebab od czasu do czasu albo piwo też może poprawić humor i samopoczucie. Ubieraj się schludnie, tak, żebyś się sobie podobał. Nawet jeśli pracujesz w domu zamień dres na ulubioną koszulę i dopasowane dżinsy. Zobaczysz, co się stanie.
Pamiętaj o higienie emocjonalnej
Myjesz zęby dwa razy dziennie – to świetnie. Tak samo często powinieneś robić przegląd swoich emocji, zwłaszcza w chwilach stresu lub życiowych zawirowań. Jeśli czujesz zdenerwowanie lub napięcie, zastanów się z czego to wynika. Wykorzystaj energię złości lub frustracji do czegoś pozytywnego: zrób kilka pompek, pobiegaj, zatańcz, pomóż sąsiadce wnieść ciężkie zakupy na czwarte piętro. Jeśli masz taką potrzebę pogadaj z kimś o tym. Pamiętaj! Tłumienie emocji szkodzi wątrobie i wszystkim w twoim otoczeniu.
Dawaj sobie to, co najlepsze
Nie spoczywaj na laurach. Każdego dnia ucz się czegoś nowego. Zapisz się na językowy kurs online, zacznij grać na gitarze. Stwórz swój własny program wyzwań wzmacniających hart ducha, np. zimne prysznice co rano, głodówka raz w tygodniu, bieganie. Im lepiej zorganizujesz swój wolny czas, dbając o swój rozwój, tym bardziej zaczniesz cenić siebie, a w końcu polubisz siebie.
Oczyść swoje otoczenie
Zrób przegląd ludzi z którymi stykasz się na co dzień. Niektórych nie będziesz mógł się pozbyć, np. uciążliwego kolegi z pracy, ale zawsze możesz ograniczyć kontakt do minimum, przecież nie musisz mu opowiadać o sobie, tym bardziej chodzić z nim po pracy na drinka. Zastanów się, która znajomość wytrzymała próbę czasu, a z kim twoje drogi dawno się rozeszły i spotykacie się już tylko z przyzwyczajenia. Twoja energia i uwaga, to twój największy zasób, rozporządzaj nią rozsądnie.
Postaw na minimalizm
Kompulsywne kupowanie całych zestawów krawatów, czy czapek z daszkiem albo dżinsów, poprawia humor tylko na chwilę, co gorsza uzależnia i wbija w przekonanie, że nie możesz obejść się bez tych wszystkich rzeczy. Zrób porządek w szafie, oddaj lub sprzedaj książki, których nie czytasz i płyty, których nie słuchasz. Chińczycy wierzą, że każda rzecz w twoim otoczeniu pochłania twoją energię, jeśli masz ich za dużo możesz poczuć się przytłoczony. Kiedy pozbędziesz się nadmiaru odzyskasz siły i energię, którą możesz lepiej spożytkować.
tekst: MW
foto: pixabay