Każdy z nas choć raz doświadczył tego dziwnego uczucia, niemal pewności, że ta sytuacja, dokładnie taka sama już nam się kiedyś przydarzyła. Czy to tylko iluzja umysłu? A może déjà vu to wspomnienia z poprzednich wcieleń? Nazwa tego zjawiska sugeruje, że jednak są to sytuacje, w których braliśmy już udział – „déjà vu” po francusku oznacza „już widziane/przeżyte”. Według nauki to tylko umysł płata nam figle – wystarczy bowiem jedna znajoma rzecz, by wszystkie elementy obecnej sytuacji uznać za spójną całość. W dodatku taką, której kiedyś byliśmy świadkami. A jaka jest prawda? W artykule przeczytasz:
Déjà vu. Migawki z przeszłości
Niektórzy tłumaczą déjà vu jako błąd umysłu. Łączy on to, co przeżywamy w tej chwili, z sytuacjami i wspomnieniami, których już nie pamiętamy, a które nadal są zapisane w naszej głowie. Stąd mgliste poczucie, że to już było… Ci, którzy wierzą w reinkarnację, są przekonani, że powtarzamy sytuacje, rozmowy, spotkania, ponieważ w poprzednim życiu nie doprowadziły one do przepracowania ważnej sprawy. A teraz mamy szansę, by zrobić to dobrze. Tak więc doświadczanie déjà vu to sygnał, że podążamy właściwą ścieżką. Dostajemy szansę przerobienia lekcji jeszcze raz, tym razem jak należy.
Czy prawda i tym razem leży pośrodku? Być może przeżywane sytuacje i spotykani ludzie mogą wydobywać z naszej podświadomości coś, co już się zdarzyło w innych wcieleniach? Wrażenie to trwa tylko przez ułamek sekundy, ale wywołuje silne emocje, pozostawiając nas zdezorientowanych. Bez względu na to, jakie wyjaśnienie zjawiska déjà vu najbardziej nas przekonuje, gdy pojawi się kolejnym razem, warto chwilę mu się przyjrzeć. Uchwycić emocje, jakie się wtedy pojawiły i spisać przeżyte doświadczenia, by sprawdzić, czy układają się one w większą całość. Pozwoli to zgłębić zagadkę własnego umysłu i życia…