Księżyc w Pannie przypomni, że mamy potrzeby fizjologiczne. Na pełnię Księżyca ugotuj kaszę gryczaną i zrób porządek w szafie

Pełnia Księżyca w lutym jest znaku ziemskiej Panny

Gdy na niebie w pełnej kulminacji spotyka się siła wodnego Księżyca z siłą ziemskiej Panny – czeka nas szkolenie z odpowiedzialności za siebie i bliskich, a także z dobrego traktowania ludzi, z uprzejmości i przyzwoitości. Księżyc zwykle otwiera nasze serca na uczucia i emocje, szczególnie związane z postawą kobiet wokół, w rodzinie, wśród przyjaciółek. Także te związane dobrami materialnymi, jakie mamy od innych.

Panna zaś, jako znak ściśle związany z Ziemią, pracą, nauką i dbaniem o zasoby, kieruje uwagę na pielęgnację tego, co jest nam najbliższe. Zastanów się nad tymi kwestiami, pomyśl kiedy dobrze się czujesz, co daje ci komfort i pozytywnie wpływa na twoje widzenie świata i ludzi. Popatrz życzliwiej na swoją kobiecą energię. Co powoduje, że czujesz się kobieco, delikatnie i pewnie siebie?

Pełnia Księżyca w Pannie będzie ważna dla ciała

Sobotnia pełnia Księżyca będzie bardzo ważna dla żołądka (i dla ciuchów). Ale i wątroby, nerek, jelit, a także mózgu. Pełnia w Pannie mobilizuje siły i potrzebę zadbania o siebie, a szczególnie swoje ciało i duszę. Najszybciej i dość prosto jest zadbać o to, jak siebie traktujemy: czy dobrze się odżywiamy, pijemy wodę i czy się ruszamy. Tak, takie podstawy, które w hierarchii potrzeb opisał Abraham Maslow.

Księżyc w sumiennej i mądrej Pannie przypomni to, co wiemy, ale nie podchodzimy do tego świadomie: że mamy potrzeby fizjologiczne - jedzenia, picia, spania, oddychania i uprawiania seksu. A także potrzeby aby zapewnić sobie bezpieczeństwo – mieć dach nad głową, bliskich, być wolnym od strachu i lęków, opieki i wygody. Te podstawowe będą najważniejsze, będą nas motywować do ich zaspokajania i zatroszczenia się o siebie, aby nigdy ich nie stracić.

Na pełnię w Pannie ugotuj kaszę gryczaną

Podczas tej pełni, której wpływ poczujemy już w piątek rano, zrobisz wszystko – nawet bez naciskania i motywowania. Wystarczy że ugotujesz kaszę! Tak, kaszę – gryczaną paloną. Ziemską jak Panna! Działa detoksykująco i odkwaszająco.

Kasza gryczana z duszoną papryką i kozim serem

• W garnku zagotuj wodę (możesz ją posolić), wsyp szklankę kaszy gryczanej palonej i gotuj na małym ogniu 15-20 minut.
• Na dużej patelni albo w rondlu z grubym dnem rozgrzej 3 łyżki oleju, podsmaż pokrojone 2 ząbki czosnku, wsyp 3 łyżeczki kuminu i dorzuć 3 pokrojone w paski papryki.
• Podsmaż kilka minut. Gdy kasza będzie miękka, odlej ją i dodaj kaszę do papryk i czosnku. Wymieszaj, dopraw solą i pieprzem, serwuj ciepłą z zimnymi kawałkami koziego sera.
• Możesz posypać nacią pietruszki. Podawać ze śmietaną i ostrym sosem paprykowym.

Staraj się nie kupować kasz w plastikowych woreczkach, bo podczas gotowania ich plastik przechodzi do wody i kasza chłonie szkodliwe substancje.

W weekendową pełnię Księżyca przejrzyj szafę

W weekend pełni zrób przegląd swoich ciuchów w szafie. Moc i energia, która płynie od Panny i Księżyca, pomoże wybrać te ciuchy, w których dobrze się czujesz i je nosisz, a te, które nie są dla ciebie odpowiednie – oddać. Wiesz, że dzieląc się tym, co mamy, mamy jeszcze więcej?

fot. NatalyaBond/shutterstock