Koszmarny wypadek drogowego pirata
W sobotnią noc w Krakowie z mostu Dębnickiego spadł samochód i dachował. Auto zostało doszczętnie zmiażdżone. Telewizje pokazały film z monitoringu, na którym widać jak dojeżdża do mostu, gdzie prowadzone są prace drogowe, więc część z jezdni jest wyłączona z ruchu. Kierowca z impetem minął pieszego, który w ostatniej sekundzie uciekł z drogi, a potem stracił panowanie nad samochodem. Zginęły cztery osoby. Okazało się potem, że z samochodu prowadzono relację na instagramie, któryś z paserów mówił: -Dobra, już k***a starczy. Renault należało do syna celebrytki Sylwii Peretti, on też prowadził samochód.
Największa samolotowa katastrofa od lat
Wczoraj tuż po 19:00 na hangar aeroklubu w Chrcynnie, 45 km od Warszawy, spadł samolot. Jest pięć ofiar śmiertelnych. Awionetka typu Cessna uderzyła w budynek, gdzie schronili się ludzie przed nadciągającą nawałnicą. Wiadomo na pewno, że zginął jeden z pilotów i barman z aeroklubu.
Opozycja Marsa i Saturna
W horoskopie na czas Marsa w Pannie pisaliśmy o opozycji Marsa i Saturna: opozycja z Saturnem - trudny tydzień: opóźnienia, przeszkody, czas zaciskania zębów. Sprzęty i pojazdy mogą się psuć, ludzie obrażać. Może nas dopaść kryzys w działaniu, będziemy natrafiać na opór materii, przepisów, kłócić się, może zrywać. Zdejmijmy nogę z gazu.
Saturn w Rybach to nieprzewidywalna pogoda, przede wszystkim jednak Saturn działa jak hamulec, przeszkoda, opór. W astrologii napięte aspekty – opozycja, kwadratura, także koniunkcja – kojarzą się jednoznacznie źle. W horoskopach ludzi oznacza tyranów, w astrologii mundalnej – wypadki i zabójstwa.
W horoskopie katastrofy w Chrcynnie opozycja Marsa i Saturna jest już dwustopniowa. Mocno obsadzony jest ósmy „dom śmierci”, jest tam i Mars, i nów w Raku, Merkury, Wenus i Lilith. Nów, czyli Słońce i Księżyc są w opozycji z Plutonem, w kwadraturze do nich oś węzłów księżycowych. Groźnie! A jednak nie wszyscy piloci zginęli. Jakie musieli mieć horoskopy, żeby oszukać przeznaczenie? Tego nie wiadomo.
Patryk Peretti miał tranzyty Urana i Plutona
Wypadek w Krakowie miał miejsce podczas trzystopniowej opozycji Marsa z Saturnem. Dopiero się uściślała. Ale dane kierowcy są znane, udostępniała je matka kierowcy w mediach społecznościowych. Patryk Peretti miał Słońce w 21 stopniu Byka, z dokładnością jednego stopnia tranzytował je Uran, planeta nagłych zdarzeń, wypadków i ryzyka.
Urodzeniowego Marsa miał w 28 stopniu Wagi, czyli bieżący Pluton tranzytował go kwadraturą, ale do Marsa zmierza też oś węzłów księżycowych. Czy te węzły są ważne? Trzeba je brać pod uwagę, bo natalnie kierowca miał koniunkcję wezła południowego z... Uranem, co można interpretować tak, że wyniósł zamiłowanie do ryzyka z domu. I rzeczywiście, wszyscy cytują archiwalne nagranie Sylwi Peretti z wypowiedzią: - Mój młody ma jedną dużą wadę, że zamiast jechać faktycznie na tor się wybawić, to niestety śmiga po mieście. Robi to, co ja kiedyś. To zaje*iście głupio, no bo mi prawko zabrali przy 98 punktach. Skłonność do ryzyka jest jak widać widać dziedziczna.
W horoskopie dla Byków na czas Marsa w Pannie pisaliśmy: Jeśli poczujesz w sobie żyłkę do hazardu, celuj w trzy pierwsze tygodnie sierpnia. Masz dzieci albo spędzasz czas z młodzieżą? Uważaj na młodych od 17 do 24 lipca.
A dla tranzytu przez trzeci dom horoskopowy, bo tak wypada u Patryka Peretti: Staniesz się ruchliwy, będzie cię nosić (…) będziesz teraz lubił ruch i ludzi. No, chyba że sąsiad zacznie remont, wtedy konflikt gotowy. Między ok. 17 i 24 lipca uważaj na drodze.
Kiedy to się skończy?
W horoskopie zaznaczyliśmy dwustopniowy aspekt Marsa i Saturna, i rzeczywiście, apogeum tranzytu przypada między 17 i 24 lipca. Wypadek w Krakowie miał miejsce na opozycji trzystopniowej. Uczmy się więc na cudzych błędach i uważajmy na ryzykowne zachowania aż do 26 lipca.
fot. shutterstock