Kiedy zaproponowano mu prowadzenie „Moment prawdy”, wahał się długo. Ten teleturniej jest mocno kontrowersyjny… Trzeba tu szczerze odpowiadać na najbardziej intymne pytania, np. „czy zdradził pan żonę?”. A odpowiedzi nie mogą być zmyślone, ponieważ sprawdza je wykrywacz kłamstw! Na pierwszy rzut oka Zygmunt Chajzer świetnie nadaje się do prowadzenia takiego programu – jest starym telewizyjnym wygą, ma za sobą show, w których można było wygrać kasę – „Idź na całość” czy „Grasz czy nie grasz?”. Ale przyznał Piotrowi Najsztubowi w wywiadzie dla „Przekroju”, że teraz miał wątpliwości. Bo on jest… słodkim teleturniejowym piernikiem!
Wiecznie uśmiechnięty, z uzębieniem godnym reklamy kliniki dentystycznej, milutki, kulturalny. I co? Taki dżentelmen miałby zadawać ostre pytania? Ale się zgodził. No i udało się, ludzie go nie znienawidzili, zachował swój czar, ale też postawił się producentom, nie zgadzając na najbardziej obraźliwe pytania. A my dalej mamy ochotę zajadać się tym 56-letnim piernikiem! I nic dziwnego, bo planety dały mu prawdziwie deserowe urok i charyzmę. Głos, który uwodzi kobiety Zygmunt Chajzer, solarny Byk, pracuje już w mediach 30 lat! Zaczynał w radiu w „Sygnałach dnia”, a potem niemal co roku prowadził „Lato z radiem”. Gwiazdy mówią, że się do tego urodził.
Kto, tak jak on, ma Bliźnięta – opiekunów ciągle ciekawych świata gaduł – w znaku Wenus, planety cudownie godzącej współpracę z ludźmi z zarabianiem pieniędzy, musi zrobić karierę w mediach lub być duszą towarzystwa... Taką konfigurację planet ma wielu znanych dziennikarzy, ponieważ Bliźnięta to także znak szybkiego przekazywania informacji.
Wenus w Bliźniętach sprawia, że pan Zygmunt bardzo lubi podróże, więc z chęcią jeździł po Polsce z coroczną wakacyjną trasą „Lata z radiem”. A to, co jest jego znakiem firmowym – głęboki, męski, erotycznie działający na wiele dam głos – dostał w prezencie od Merkurego w znaku artystycznego Byka. Taki głos to potęga. Na niego poderwał swoją drugą żonę!
Pani Dorota, tak jak miliony innych Polek, słuchała „Lata z radiem” i zapragnęła poznać właściciela seksownego głosu. A więc zgłosiła się do konkursu Miss Lata z radiem! Nie wygrała, ale znalazła męża. Co prawda, takiego, co to go wiecznie nie ma w domu, bo pracuje, ale podobno kochającego i wiernego.
Raptus z łbem do pieniędzy
Zygmunt Chajzer jest niezatapialny. Po zwolnieniu z jednej stacji, natychmiast wypływa w innej. Tańczył już i jeździł na lodzie, prowadził koszmarny program, w którym gwiazdy udawały cyrkowców. Uwielbia być w centrum uwagi. – Każdy ma lepsze, gorsze programy, a także lepsze i gorsze momenty – powiedział „Faktowi”. Jego kariera chwiała się już nieraz z powodu ryzykownych decyzji, jakie podejmował.
W 2004 roku skusiło go honorarium i wystąpił w reklamie proszku do prania, choć wiedział, że dziennikarz mediów publicznych tego robić nie może. I – ku swemu zdziwieniu – został zawieszony w radiu. Wystąpił w TVN-ie w „Tańcu z gwiazdami”, choć pracował w konkurencyjnym Polsacie, za co go w firmie nie pochwalono… Czemu postępuje tak raptownie, bezczelnie lub „naiwnie”? Chajzer jest raptusem – ma Księżyc w niezależnym i szybko podejmującym decyzje Baranie. Nie lubi być od kogoś zależny i nie ogląda się na innych w podejmowaniu życiowych postanowień. Tym bardziej że żadnej pracy się nie boi.
W horoskopie gwiazdy Saturn, planeta wytrwałej pracy i dyscypliny, jest w relacjach z jego Słońcem i Merkurym. Tak więc w jego przypadku błędy czasem działają na korzyść... Jak na przykład słynne reklamy proszku do prania. Nie dość, że na nich nieźle zarabia, to jeszcze okazało się niedawno, że sprawdza się w tej roli tak dobrze, że spot z jego udziałem będzie puszczany w połowie Europy. Bo jak się okazało, jego uśmiech działa tak samo na Czeszki i Węgierki… A że lubi pieniądze?
Nie ma Byków gardzących kasą. Potrafi mieć wielkie serce. Niewiele osób wie o tym, że Zygmunt Chajzer zaangażował się w pomoc dzieciom z maleńkiej miejscowości Grodków oraz zachęca ludzi, aby stawali się dawcami szpiku kostnego. Sam zrobił to już dawno. A kariera gwiazdy dopiero teraz zaczyna nabierać tempa. W jego horoskopie widać, że za kilka lat będzie jeszcze bardziej popularny i... jeszcze bardziej bogaty.
Słońce i Merkury w znaku Byka sprawiają, że żyje według swoich zasad. Księżyc w znaku Barana daje mu poczucie niezależności i szybkość w działaniu. Wenus i Jowisz w znaku Bliźniąt obdarzają go talentem dziennikarskim. Mars w znaku Koziorożca sprawia, że jest pracowity i konsekwentny w działaniu. Saturn w Skorpionie i motywuje go do zapewnienia bezpieczeństwa bliskim. Uran w Raku sprawia, że rodzina jest dla niego najważniejsza. Neptun w Wadze daje mu dobrą prezencję. Pluton w Lwie motywuje go do ambitnych życiowych wyzwań.
Mii Krogulska
Iza Podlaska
Sydney Sweeney nie jest słodką, głupiutką blondynką. Patrzymy w horoskop urodzeniowy magnetycznej aktorki
Urodziła się ze Słońcem i Merkurym w znaku Panny, co świadczy o wysokiej inteligencji, doskonałej organizacji i umiejętności planowania. Cierpliwością i samozaparciem dopiąć swego pomaga jej także Księżyc w Koziorożcu. Lecz tuż obok znajduje się Neptun, a więc aktorka ma również dar intuicji, z której na pewno korzysta.
Czytaj dalej >