„Umysł intuicyjny jest świętym darem, a racjonalny umysł wiernym sługą. Stworzyliśmy społeczeństwo, które czci sługę i zapomniało o darze” – powiedział Albert Einstein. „Nie pozwólcie żeby hałas opinii zagłuszył wasz własny wewnętrzny głos. I najważniejsze - miejcie odwagę kierować się sercem i intuicją - mówił Steve Jobs, założyciel Apple.
Przeczystaj swój horoskop numerologiczny.
Kiedy i ty usłyszysz intuicję choć raz, poczujesz, że masz po swojej stronie mocarnego przyjaciela i sprytnego przewodnika w jednym. Pamiętaj jednak, że twoja umiejętność „odbioru” zależy od tego czy masz wyciszony umysł, a przede wszystkim od tego czy twoje myśli zakotwiczone są w tu i teraz. W hałasie myśli, nieustającym zgiełku zadań i tego co dzieje wokół, trudno usłyszeć intuicję. A przede wszystkim oddzielić ją od głosu ego - naszego wewnętrznego myśliciela, który owszem - ocenia, wydaje opinie, ale niekoniecznie dobrze nam doradza.
Jak rozpoznać intuicję.
1. Raczej szepcze niż krzyczy.
2. Nadaje zwięzłe komunikaty.
3. Zagaja spontanicznie: czasem jednym słowem, obrazem lub symbolem.
4. W przeciwieństwie do umysłu nigdy nie zastrasza.
Sprawdź, czy masz szósty zmysł.
Jak rozwijać intuicję?
Trenuj wyobraźnię. W czasie przerwy na kawę, przejrzyj magazyny. Przyglądaj się zdjęciom nieznanych osób i wyobrażaj sobie, kim są. Wymyśl krótkie historie o ich życiu.
Otwórz się na przekaz. W zależności od tego czy jesteś słuchowcem czy wzrokowcem, dostaniesz od niej przekaz w formie słów albo zobaczysz obrazy. Możesz też poczuć zapachy, które przyniosą skojarzenia i pobudzą cię do działania. A jeśli lubisz się ruszać, jej wskazówki dostaniesz na spacerze.
Skupiaj uwagę. Obserwuj w pracy, parku, tramwaju i w sklepie. Przyglądaj się wszystkiemu, co widzisz. Bądź skrupulatny jak detektyw na tropie. Ćwicz o jednej porze dnia, raz dziennie, np. po południu wracając z pracy. Dzięki tej rutynie, łatwiej wyrobisz sobie nowy nawyk i wzmocnisz uważność
Dostrzeż kto cię wzywa. Zwróć uwagę na momenty, kiedy przychodzą ci do głowy konkretne osoby: krewni, dzieci, przyjaciele. Wykorzystaj ten impuls i zadzwoń do nich. Być może okaże się, że ten ktoś akurat o tobie myślał albo potrzebuje twojej pomocy. Im częściej uda ci się wyłapać podobne komunikaty, tym szybciej złapiesz dobry kontakt ze swoim wewnętrznym głosem.
Zaakceptuj w pełni. Otwórz się na wszystko, co do ciebie przychodzi: myśli uczucia, wrażenia. Te pozytywne i te negatywne, zwłaszcza te drugie. W trudnych chwilach weź kilka głębokich wdechów i wydechów, pozwól, żeby wszystko przez ciebie przepłynęło.
MW
fot. shutterstock