Szczęśliwy banknot ma:
☛ dużo cyfr 8 i 9. Im ich więcej, tym lepsza siła przyciągania. 8 jest lepsza dla kobiet, 9 dla mężczyzn. Jednocześnie 8 oznacza „dobrobyt teraz", 9 – „dobrobyt w przyszłości".
☛ najlepsze są kombinacje 88999, 88899, 99988, 99888.
☛ cyfry wzrastające zapewniają powodzenie, np. 3056789, unikaj cyfr malejących np. 9980432, nawet jeśli mają dwie 9 lub 8.
☛ wszystkie cyfry takie same, np. 6666666. Banknot będzie szczęśliwy, nawet jeśli są to same 4.
☛ mało 0 lub 0 tylko na samym początku. 0 nie powinno być na samym końcu serii.
☛ mało 4, bo ta liczba nie sprzyja luksusowi (wyjątek 4444444).
☛ tzw. radary, czyli cyfry, które tak samo układają się w obie strony, np. 9876789 lub odwrotnie (tu nie obowiązuje zasada unikania ciągu malejącego).
☛ twoją datę urodzin – jeśli ją dostrzeżesz w numerze seryjnym, wtedy banknot jest twoim osobistym talizmanem, nawet jeśli zawiera zera lub czwórki. Litery, które są twoim inicjałem, także są szczęśliwe.
Przyśniły Ci się pieniądze? Zobacz, co to znaczy.
Instrukcja obsługi:
Jeśli musisz wydać swój szczęśliwy banknot, nie wpadaj w panikę. Możesz najpierw wpłacić go na swoje konto lub kartę kredytową, aby jego energia trafiła na twój rachunek. Możesz też wydać go w miejscu, które lubisz (np. ulubiony warzywniak lub sklep osiedlowy), aby to miejsce miało powodzenie. Od razu też zacznij polować na nowy superbanknot, aby zapełnić nim puste miejsce w portfelu.
Poznaj czary na odzyskanie długów.
Co jeszcze warto wiedzieć?
☛ Szczęśliwy banknot możesz nosić w portfelu, najlepiej z przypiętym do niego czerwonym spinaczem.
☛ Banknotu lepiej nie składać, zwłaszcza jeśli jest nowiuteńki i ma cyfry zwane radarem lub wszystkie takie same, bo taki banknot jest sporo warty na rynku kolekcjonerskim.
☛ Możesz też schować go w domu, najlepiej gdzieś po lewej stronie mieszkania (patrząc od drzwi wejściowych).
☛ Do szczęśliwego banknotu pasują kolory złoty, czerwony i fioletowy – włóż go do takiej skarbonki lub koperty i spokojnie czekaj, aż zrobi swoją robotę i przyciągnie do ciebie więcej kasy!
Miłosława Krogulska
fot. shutterstock