Ogrodoterapia znana jest od wieków – wspiera uzależnionych, zestresowanych, autystycznych. Uczy dbania o to, co żywe. Obecność roślin działa kojąco, wyciszająco, terapeutycznie na osoby, które potrzebują wsparcia na wielu płaszczyznach.
Każdy kto zajmuje się roślinami, niezależnie od tego czy rosną w doniczkach na parapecie, czy w ogrodzie wie, że po sesji przesadzania, pielenia i nawożenia, czuje się jak nowonarodzony. Ręce bolą od roboty, ale lżej mu na duszy. Z ogrodoterapii korzysta coraz więcej osób, nawet tych ciężko chorych.