Czasami potrzebujemy ruchu i aktywności, aby „wyrzucić z siebie” emocje, a innym razem marzymy o nicnierobieniu. Jak wybrać technikę najwłaściwszą dla siebie?
Emocje pod kontrolą
Rzadko kto ma tak dobry kontakt z własnym organizmem, by wiedział, co jest dla niego korzystne. Dlatego wydaje się nam, że inni wiedzą lepiej. A przecież wystarczy wsłuchać się w siebie, by poznać, czego naprawdę potrzebujemy. Kiedy na przykład kłębią się w Tobie negatywne emocje (gniew i złość), a wszyscy mówią: idź na jogę albo naucz się medytacji, niekoniecznie mają rację. Być może Ty akurat musisz rozładować te emocje, na przykład za pomocą intensywnego ruchu poprzez taniec, jogging, pływanie lub pracę fizyczną.
Medytacja służy przyglądaniu się własnym myślom i pozwalaniu na ich swobodny przepływ. Czasami jednak nieumiejętne praktykowanie może spowodować, że zaczynamy tłumić prawdziwe uczucia, szczególnie negatywne. Lepiej po prostu uświadomić je sobie i wyrazić.
Test radości
Jak się przekonać, czy to, co przeczytałaś/eś, jest prawdą? Po prostu to sprawdź. Kiedy nie radzisz sobie z nadmiarem emocji, spróbuj ruchu. Tak właśnie uważał hinduski nauczyciel Osho, twórca wielu aktywnych medytacji służących ich rozładowaniu. Techniki te polegają zwykle na szalonym tańcu do odpowiednio dobranej muzyki. Podskakujesz, robisz dziwne wygibasy, pozwalasz, aby ciało poruszało się tak, jak chce. Jeśli czujesz taką potrzebę, wydobywasz z siebie najróżniejsze odgłosy. Wszystko to służy oczyszczeniu ciała z toksyn i przygotowaniu go do medytacji. Osho mawiał, że jeśli dana technika sprawia Ci radość, to znaczy, że jest dla Ciebie dobra. Jeśli radość zniknie – szukaj innej praktyki.
Czasem techniki wyciszające umysł są pomocne od razu. Na przykład kiedy przez Twój umysł przepływają tabuny myśli, nad którymi nie masz kontroli. Wtedy z pewnością pomogą ćwiczenia wyciszające. Możesz zacząć świadomie oddychać albo wpatrywać się w jeden punkt. Dzięki temu spowolnisz bieg myśli, przestaniesz być ich więźniem i lepiej nad nimi zapanujesz. Wypróbuj to!
Dagmara Gmitrzak
Ćwiczenie 1. Obudź rytm
To ćwiczenie pomoże Ci rozładować emocje. Wybierz ulubiony utwór muzyczny z wyraźnym rytmem. Najlepiej, żeby przeważały w nim dźwięki bębnów (afrykańskich, kubańskich). Najpierw kołysz się w ich rytmie. Poczuj go w sobie i zacznij tańczyć. Niech Twoje ciało porusza się tak, jak chce. Może się zdarzyć, że Twoje stopy zaczną uderzać mocno w podłogę – to dobry sposób na rozładowanie emocji. Może przyjść Ci ochota na krzyk prosto z brzucha, nie powstrzymuj się – to naprawdę pomaga.
Robisz to dla swojego zdrowia. Tłumienie emocji osłabia organy wewnętrzne, szczególnie wątrobę, serce i nerki. Wyrażenie uczuć powoduje ulgę i odprężenie. Kiedy poczujesz zmęczenie, zmień muzykę na spokojniejszą, połóż się i spokojnie oddychaj.
Ćwiczenie 2. Wycisz umysł
Jeśli potrzebujesz zatrzymać bieg myśli, zrób proste ćwiczenie oddechowe. Usiądź wygodnie na krześle. Niech kość krzyżowa dotyka oparcia. Teraz wraz z wdechem unieś ręce nad głowę, spleć dłonie i rozciągaj kręgosłup w górę. Po chwili wraz z wydechem opuść ręce w dół. Poczuj, jak ramiona stają się ciężkie. Teraz skieruj uwagę do swoich nozdrzy. Odczuwaj każdy wdech i wydech – powietrze, które wchodzi i wychodzi przez nozdrza.
Po minucie skieruj uwagę do klatki piersiowej. Pozwól jej na swobodne falowanie i opadanie. Oddychaj spokojnie. Bądź świadom/a każdego wdechu i wydechu. Twoje mięśnie będą się stopniowo rozluźniać, a umysł uspokoi się. Delektuj się tym stanem odprężenia.